Opublikowany przez:
Redakcja
2025-06-30 11:57:42
Autor zdjęcia/źródło: Pexels, cottonbro studio
Nie ma sensu, trzeba do zagadnienia podejść na spokojnie, bo nie taki diabeł straszny jak go malują!
Rozterki jakie przynosi z sobą początkowy etap karmienia piersią, są najczęściej spowodowane obawą, czy ilość pokarmu w piersiach jest wystarczająca dla malucha? Czy dziecko nie jest głodne? Czy będzie prawidłowo przybierać na wadze?
Oto kilka rad, które w razie czego wspomogą laktację.
Niedostateczna ilość pokarmu jest główną przyczyną rezygnacji z karmienia piersią, warto jest więc poszukać wsparcia. Jeśli są podejrzenia, że w piersiach jest za mało pokarmu, lub gdy wskazuje na to waga dziecka, nie trzeba się tym od razu stresować, wróżąc porażkę swojego macierzyństwa. Poza tym należy pamiętać, że hormonalna huśtawka, jakiej kobieta doświadcza w połogu nie pomaga w obiektywnej ocenie sytuacji. W takiej sytuacji najlepsza jest konsultacja laktacyjna. To jest bardzo dobry pomysł!
Preparaty słodu jęczmiennego, a tak dokładnie zawarty w nich składnik beta – glukan, są najczęściej wybieranym sposobem na wzmocnienie produkcji pokarmu. Słód jęczmienny to są ziarna jęczmienia poddane kiełkowaniu, czyli tzw. słodowaniu. Działanie zwiększające laktację posiadają budujące jego ściany komórkowe polisacharydy (wielocukry). Udowodnione jest, że nietrawione w przewodzie pokarmowym beta-glukany łączą się z genami odpowiedzialnymi za ekspresję prolaktyny, i poprzez ten proces mają wpływ na jej zwiększone wytwarzanie. Słód jęczmienny jest dobrze poznanym naturalnym składnikiem, którego laktogenne działanie obserwowane jest na poziomie komórkowym. Bezpieczeństwo stosowania i pozytywne skutki działania preparatów zawierających słód jęczmienny są potwierdzone długoletnią praktyką doradców laktacyjnych.
Piwo bezalkoholowe zawiera wprawdzie słód jęczmienny, ale nie jest potwierdzona w takim piwie zawartość beta-glukanu. Bardzo podobnie jest w przypadku słodziwa, którego skład oparty jest na jęczmieniu poddanym kiełkowaniu. Trudno więc w tych przypadkach o jakąś racjonalną opinię w przedmiocie działania wspomagającego laktację. A kawa zbożowa? Oczywiście, że jest bardzo smaczna, ale czy działa na wzmożenie laktacji? Kawa zbożowa wprawdzie zawiera jęczmień, żyto, cykorię, orkisz, czy też żyto, ale trudno jest wyrokować, że akurat zawarty w nich jęczmień wystarcza, aby można było powiedzieć, że są to środki wzbudzające laktację. Sam jęczmień to jeszcze nie jest wszystko. Za laktogenny efekt odpowiada proces słodowania jęczmienia, a w kawach zbożowych słodowanego jęczmienia jest brak.
Preparatów opartych na słodzie jęczmiennym nie mogą stosować kobiety uczulone na gluten!
Inne jego części są bogatym źródłem manganu, chromu i baru, a także antyoksydantów. Liście moringi mają bogate wartości odżywcze, uzupełniając dietę w aminokwasy oraz kwasy tłuszczowe omega 3, 6 i 9. O morindze jako preparacie wspierającym laktację mówi bardzo mało źródeł polskich. Jednak mamy w Indonezji i na Filipinach polecają na laktację właśnie moringę. Moringa oleifera ewidentnie zwiększa poziom prolaktyny, i poprzez to może wpływać na zwiększenie produkcji pokarmu.
Trzeba wsypać do szklanki łyżkę stołową wybranego zioła, albo kompozycji z wybranych ziół, a następnie należy zalać zioła wrzątkiem. Po kilku minutach należy przełożyć płyn do garnka i niezbyt intensywnie gotować go przez ok. 15 minut. Na końcu trzeba wywar odsączyć przez gęste sitko.
Karmienie piersią jest zdecydowanie najlepszym sposobem zapewnienia dziecku niezbędnych do życia składników pokarmowych. Gdy proces laktacji napotyka na przeszkody dobrze jest skorzystać z rad specjalistów oraz z naturalnych metod wspierających produkcję mleka u kobiety. Nie ulega wątpliwości, że należy zrobić wszystko, by jak najdłużej karmić malucha własnym mlekiem, gdyż decyduje to o późniejszym zdrowiu zarówno dziecka, jak i jego matki. Tak gra jest zdecydowanie warta świeczki!
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!